Drukuj
Kategoria: Recenzje

Zoharum 2012

marek marchoff mj caroline rider voxfields„Voxfields” to bardzo ciekawa i wyróżniająca się płyta w dorobku zmarłego niedawno Marka Marchoffa. Nagrany wspólnie z amerykańską artystką MJ Caroline Rider projekt jest z jednej strony bardzo industrialny z drugiej eksperymentalny. Przywodzi na myśl najciekawsze dokonania zespołów industrialnych z początku lat 80-tych a także dokonania twórców illbient takich jak chociażby Noise Makers Fives.  

Podstawą do utworów były nagrania z otoczenia. Niebagatelne zresztą, gdyż nagrań dokonano na terenie historycznego miejsca jakim jest Fort Tiden, obejmujący kompleks militarnych fortyfikacji umieszczonych na plażach i terenach zalesionych niedalego Nowego Yorku. Choć fort ten pamięta jeszcze czasy wojny z 1812 roku, część budynków odnowiono i udostępniono do zwiedzania, w części zaś prowadzą działalność lokalni  artyści. Atmosfera tego miejsca z pewnością odczuwalna jest na płycie "Voxfileds". 

Większość utworów zbudowana jest z kilku ścieżek nakładanych na siebie zapętlonych lub przetworzonych w interesujący sposób nagrań terenowych. Są to przeróżne uderzenia, trzaski, ocieranie się stalowych elementów, czy niekiedy odgłosy przypominające poruszanie się starej zardzewiałej huśtawki na wietrze. Czasami odgłosy metalowych zgrzytów skontrastowane są szumem fal czy zawodzeniem nadmorskich ptaków. Niesamowita jest zarówno jakość jak i dobór poszczególnych dźwięków. Końcowy efekt tych kolaży brzmi bardzo ciekawie i daje niebywałą przyjemność ze słuchania.  Płyta „Voxfields” choć prosta w swojej koncepcji stanowi niesamowitą dźwiękową podróż o niepowtarzalnej atmosferze.

Markowi udało się jednocześnie nawiązać do klasyki industrialu, jeżeli o czymś takim w przypadku tego nurtu można w ogóle powiedzieć, a jednocześnie stworzyć całkiem nową ciekawą materię dźwiękową. Serdecznie polecam.

www.zoharum.com

www.alchembria.pl 

Łebski