Drukuj
Kategoria: Recenzje

WEA Records 1984

SPK - Machine Age Voodoo„Machine Age Voodoo“ jest pierwszym albumem SPK wydanym po odejściu jednego z formatorów SPK, Neila Hilla. Jak wynika z informacji powszechnie dostępnych w internecie, materiał na tą płytę został nagrany aby zadośćuczynić dwóm celom postawionym przez lidera SPK, Graeme Revella:

1. Zebranie pieniędzy na: 

2. Postępowanie według filozofii SPK, czyli zastępowanie wszystkiego co grupa nagrała wcześniej.

Już pobieżne przesłuchanie „Machine Age Voodoo“ sugeruje że cele te zostały osiągnięte. 

Od strony muzycznej, mamy tu do czynienia z absolutnie perfekcyjną produkcją muzyczną. Wszystkie dźwięki są naprawdę wysokiej klasy, zaś same aranżacje niezwykle oryginalne. Trudno powiedzieć czy jakakolwiek istniejąca płyta jest podobna do przedstawianego wydawnictwa. Greeme Revell rzeczywiście jest jednym z najlepszych producentów, co dowodzi jego obecnej pozycji jako twórcy soundtracków do filmów w Hollywood. 

Pomimo nieco przesłodzonego brzmienia z tej płyty, wydaje się że typowy przekaz SPK, został zachowany (oprócz filozofii zmiany). Chodzi o przedstawienie ciężkiej sytuacji pacjentów szpitali psychiatrycznych, którzy bardzo często są źle zdiagnozowani. SPK zaproponowało rozważenie zaburzeń psychicznych jako pojęcia nieliniowego i względnego (co jest zresztą zadziwiająco spójne z obecnymi poglądami na rzeczywistość). Tymczasem obecnie cała struktura społeczna jest konstrukcją logiczną która jest w jawnej sprzeczności z nieliniową i przypadkową logiką Natury. Stąd wynika że w stwierdzeniach SPK, które muzycy próbują przekazać masom poprzez dźwięki, jest trochę prawdy.

„Machine Age Voodoo“ pomimo komercyjnego charakteru na pewno usatysfakcjonuje fanów industrialu. Materiał zawiera mnóstwo próbek typowo fabrycznych:

Na uwagę zasługują też znakomite teksty wokalistki – Sinan. W zasadzie są one bardzo pozytywne i opisują różne uczucia i stany emocjonalne. 

„Machine Age Voodoo“ to bardzo dobra płyta, ale nie wszystkim może ona przypaść do gustu. Jej brzmienie jest charakterystyczne dla lat 1980 – tych, choć muzyka jest w pewnym sensie odporna na działanie czasu. Być może jest na niej też zbyt wiele melodii. Ale są one bardzo wyszukane. Warto jednak zapoznać się z tą płytą, choćby po to aby przekonać się jak wysokiej jakości mogą być produkcje muzyczne, a przy tym zachowywać walor oryginalności i świeżości spojrzenia na rzeczywistość.

 Drumcomputer