NIhil Obstat 2016
,,Systemy społeczne są odwzorowaniem stanów poszczególnych osób. Z drugiej strony kontrolują one życie obywateli". Tak bynajmniej pisze J. Krishnamurti w jednej ze swoich książek (,,Pierwsza i ostatnia wolność''). Jeśli natomiast chodzi o systemy religijne podobne do chrześcijaństwa, to mamy tutaj do czynienia z odwzorowaniem innego typu. Religia dąży do prawdy w inny sposób niż nauka. Miast budować ideologie odnośnie wybranej grupy zjawisk, systemy religijne wychodzą od, z góry przyjętej teorii i z niej wyprowadzają przesłanki.
To, jak pokazała historia dziejów ludzkości, prowadzi do przekłamań a nawet tortur i aktów okrucieństwa. W 1489 dwóch inkwizytorów, zatrudnionych przez Innocentego VIII opublikowało słynną i autorytatywną przez dość długi czas księgę Malleus Maleficarum - ,,Młot na czarownice''. Szacuje się że w samych Niemczech w latach 1450 - 1550 zadano śmierć stu tysiącom czarownic, głównie przez spalenie na stosie. Tak można między innymi przeczytać w niezwykle według mnie interesującej książce B. Russella pod tytułem ,,Religia i nauka''.
Piszę o tym wszystkim bo Rosarium2 w swojej teorii filozofii generuje szereg ciekawych twierdzeń. Lider grupy, Włoch, niejaki Alessio R. Pinna konkluduje że liczne sprzeczności powstają w momencie kiedy ideologia typowa dla religii pokrewnych do tradycyjnego chrześcijaństwa miesza się z konstytucjami, ustawami i prawem - czyli tym wszystkim co reguluje życie obywateli - systemów społecznych podobnych do szeroko rozumianej demokracji. Brak jednak ze strony Rosarium2 jakichkolwiek precyzyjnych dowodów popartych ,,rachunkiem'' lub choćby przedstawionych w ramach jakiejś logiki. Zamiast tego mamy zestaw sześciu albumów z którym być może możemy w jakiś sposób ,,dopatrywać się'' o co chodzi muzykom zamieszanym w dziwne przedsięwzięcie pod szyldem Rosarium2. Wszystkie te tytuły są dostępne zupełnie za darmo pod adresem: rosarium2.bandcamp.com/music.
Na ostatnim jak dotąd wydawnictwie ,,Revelatio'' mamy szereg dość oryginalnych utworów utrzymanych w stylistyce która wymyka się słownym opisom. Mamy tutaj więc bardzo płynne aranżacje, dobry dobór brzmień i sampli, nowocześnie brzmiące bębny, feerię niespotykanych nigdzie indziej brzmień. Płyta ta, podobnie jak 5 pozostałych albumów Rosarium2 podoba mi się. Muzyka z ,,Revelatio'' nie wpada w ucho od razu, co jest jej atutem. Na przestrzeni jednak kilku miesięcy po dość opornym zapoznawaniem się z poszczególnymi utworami niesamowicie je polubiłem. Istnieje tutaj to ,,coś'' (być może dość ,,miękkie'' brzmienie) co sprawia że w ogóle czujemy przyjemność ze słuchania muzyki w konkretnym stylu. Na ,,Revelatio'' jest też dobre przemieszanie poszczególnych numerów. Pomiędzy przesiąkniętymi melodiami, dłuższymi kompozycjami znajdują się miniatury w stylistyce którą można określić jako ,,modlitwy i deklamacje do elektronicznego podkładu''.
Generalnie, ciekawa tematyka i dobry balans pomiędzy formą a treścią w tym sensie że autor ma tutaj coś oryginalnego do powiedzenia a przy tym jego produkcje brzmią porządnie co świadczy o opanowaniu narzędzi, to wszystko sprawia że Rosarium2 wyróżnia się z ogółu formacji grających na aparaturze studyjnej. Stąd wydawnictwa projektu są niewątpliwie warte polecenia.