Drukuj
Kategoria: Recenzje

Agressiva 69 - UmmmetOblicza muzyki ilustracyjnej bywają rozmaite. Od statycznych, monotonicznych klasterów dźwiękowych budowanych przy użyciu syntezatora muzycznego, aż do solówek granych przez wirtuoza na przesterowanej elektrycznej gitarze. Dość rzadko jednak kręgosłupem tego typu utworów jest nowoczesny, znany choćby z komercyjnych teledysków ze stacji muzycznych w TV, rytm. Z reguły też relatywnie mało powstaje długich kompozycji, wypełniających możliwie wiele przestrzeni na nośniku cd. 

 

„Ummmet“ zawiera wszystkie te unikatowe cechy. Jest to około czterdziestominutowa, futurystycznie brzmiąca kompozycja idealnie nadająca się do wystawy sztuki współczesnej. Brak w niej melodii, ale nie bitu. Nawet organiczne odgłosy świata zewnętrznego wybrzmiewające w tle (tzw. field recording), są „spakowane w pętle“ i zrytmizowane.

Wszystkie sekwencje inteligentnie się ze sobą splatają. W rezultacie wynikający z tego miks jest piękną poetycką analogią do wielu interpretacji. 

„Ummmet“ wygląda zupełnie inaczej za każdym razem jeśli nastrój odbiorcy ulega zmianie.

Krążek jest wspaniale opakowany. Digipack to niewątpliwie dzieło sztuki. Na uwagę zasługuje też doskonała studyjna produkcja tej muzyki. Ponieważ jest to kompozycja ilustracyjna więc pozorne odhumanizowanie jej, nasuwające skojarzenia z techno, w ogóle nie wpływa na jakość, a wręcz przeciwnie nadaje nowoczesnego, wybiegającego daleko w przyszłość, smaku. 

„Ummmet“ znakomicie uzupełni zbiory fanów zarówno Agressivy 69, jak i wielbicieli nowych brzmień, czy nawet IDM-u.

Drumcomputer